Poszukiwanie padłych dzików – w ramach zwalczania skutków wirusa afrykańskiego pomoru świń – prowadzone jest na terenie Nadleśnictwa Chotyłów w powiecie bialskim. W akcji biorą udział służby leśne i weterynaryjne.
Zaangażowano też 100 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. – Jesteśmy przygotowani i odpowiednio ubrani – zapewnia podporucznik Magdalena Rudzka.
– Akcja ma na celu eliminację wirusa ze środowiska. Truchło jest utylizowane – mówi Radomir Bańko, powiatowy lekarz weterynarii.
– Naszym zadaniem było przygotowanie map. W terenie służymy jako przewodnicy, ponieważ najlepiej znamy okolicę – wyjaśnia nadleśniczy Piotr Musiał. – Codziennie przeszukujemy około 1000 hektarów. Śnieg niestety nie ułatwia pracy.
– W związku z prowadzonymi działaniami kierowcy poruszający się po terenie objętym akcją powinni zachować szczególną ostrożność, gdyż możliwe jest wybieganie na drogi spłoszonej zwierzyny – ostrzega komisarz Wojciech Lesiuk z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Od poniedziałku (19.03.2018) znaleziono 12 padłych zwierząt. Od początku tego roku na terenie powiatu bialskiego stwierdzono ponad 300 przypadków ASF-u u dzików.
MaT / opr. MatA
Fot. Małgorzata Tymicka
CZYTAJ TAKŻE: Budowa zapory przed chorymi dzikami rozpocznie się na Lubelszczyźnie