Drugoligowym piłkarzom Wisły Puławy w końcu uda się zainaugurować rundę wiosenną. Zgodnie z terminarzem będzie to już czwarta kolejka spotkań rozgrywana wiosną. Trzy poprzednie mecze Wisły zostały jednak przełożone na inne terminy z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych i złego stanu boisk. Jutro nie powinno już być niespodzianki, a do Puław na mecz z drużyną trenera Bohdana Bławackiego przyjeżdża MKS Kluczbork. Choć rywal znajduje się w strefie spadkowej, jest jednak niewygodnym przeciwnikiem, z którym Wisła nigdy dotąd nie wygrała. Jesienią w Kluczborku padł remis 1:1. Do rundy wiosennej puławianie przystępują z 11. miejsca mając 23 punkty. Czy uda im się poprawić ten dorobek? Przekonamy się jutro, początek meczu przy Hauke-Bossaka o 16:00.
JK
Fot. archiwum