Prokuratura postawiła zarzuty dwóm kobietom, które w poniedziałek późnym wieczorem napadły na jeden ze sklepów przy ul. Tomasza Zana w Lublinie. Sprawczynie to mieszkanki Lublina w wieku 23 i 26 lat. Obie usłyszały zarzuty usiłowania jednego rozboju i dokonania drugiego.
Późnym wieczorem 19 marca do sklepu przy ul. Zana w Lublinie weszła młoda kobieta. Gdy upewniła się, że nie ma innych klientów, wyszła na zewnątrz. Za chwilę w drzwiach sklepu stanęła napastniczka w kominiarce. Wyjęła przedmiot przypominający broń i kierując go w stronę kasjerki zażądała pieniędzy. Pracownica przekazała gotówkę. Zaraz potem sprawczyni wybiegła ze sklepu.
Zgłoszenie o napadzie trafiło do policji. Funkcjonariusze ustalili, że rozboju dokonały 23- i 26-latka. W pokoju, w którym mieszkały, mundurowi odnaleźli kominiarkę, część zrabowanych pieniędzy i atrapę broni. Okazało się także, że kobiety usiłowały dokonać drugiego napadu, tym razem na sklep przy ul. Szafirowej.
Jedna z kobiet miała się tłumaczyć w prokuraturze, że w przeszłości pracowała w jednej z placówek sieci, do której należały oba sklepy, i czuła się oszukana przez pracodawcę. Dlatego też chciała się na nim zemścić.
Podejrzane przyznały się do winy. Grozi im do 15 lat więzienia.
MaTo / MaK / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin