Zamość: pomnik Piłsudskiego na 100-lecie odzyskania niepodległości

pilsud

Na ten pomnik zamościanie czekają od lat. Społeczny Komitet Odbudowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego zabiega o odbudowę przedwojennej statuy.

Wszystko wskazuje na to, że uda się to na 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Teraz potrzebne są fundusze na jego ukończenie. Odsłonięcie pomnika planowane jest na 11 listopada.

O tym, że rocznica jest najlepszym momentem, żeby uczcić pamięć marszałka mówi prezydent Zamościa, Andrzej Wnuk: – Marszałek Piłsudski wszystkim nam kojarzy się z odzyskaniem przez Polskę suwerenności. Chcielibyśmy, żeby ten dar w postaci pomnika wrócił na swoje miejsce.

– W okresie międzywojennym narastał kult Józefa Piłsudskiego – mówi Mirosław Bańkowski, kustosz Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał Zamość. – Chcąc go uhonorować, już po jego śmierci, starano się wystawiać pomniki, tablice pamiątkowe. W Zamościu, jeszcze za życia marszałka, w 1933 roku, odsłonięto pomnik Józefa Piłsudskiego.

– To jest sprawa honoru naszego miasta – mówi Jerzy Zacharow, zastępca przewodniczącego Społecznego Komitetu Odbudowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego. – Pomnik został zniszczony przez okupanta niemieckiego w 1942 roku. Marszałek zasłużył sobie na to, żeby jego postać widniała w Zamościu.

– Postać będzie mniej więcej taka sama w stosunku do pierwowzoru, ale będzie odlana w brązie. Poprzedni był w kamieniu – dodaje Jerzy Zacharow. – Wysokość postaci marszałka to 2,50 m. Marszałek będzie oparty na szabli, z buławą i będzie spoglądał w dal. Napisy będą powtórzone z poprzedniego pomnika, a dodatkowo, na jednej z bocznych ścian znajdzie się napis: „Wielkiemu Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu w podziękowaniu za dar niepodległości – mieszkańcy Zamościa.

– Dostałem propozycję wyrzeźbienia Józefa Piłsudskiego – mówi Marek Maślaniec, absolwent krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. – Wyrzeźbiłem go w nawiązaniu do pomnika sprzed wojny, ale bardziej realistycznie, z detalami, stojącego, ubranego w mundur w pozycji kontrapostu, opartego o szablę, w ręku trzymającego berło, z medalami na piersi i zarzuconym płaszczem na plecy.

– Poprzedni pomnik miał płaszcz schodzący do ziemi, ponieważ był zrobiony z piaskowca i potrzebował punktu wsparcia – mówi prezydent Andrzej Wnuk. – Płaszcz był podporą tej postaci. Obecnie pomnik będzie odlewem brązowym, więc nie ma potrzeby, żeby tworzyć płaszcz do ziemi, zwłaszcza że historycznie rzecz biorąc tego typu płaszcze nie były w tamtym czasie używane.

– Każda rzeźba jest nową historią – dodaje Marek Maślaniec. – Czułem odpowiedzialność. Najtrudniejsza do uzyskania była poza marszałka. Chciałem go ukazać jako człowieka zdecydowanego, pewnego siebie, silnego charakterem. Uważam, że udało mi się odtworzyć go godnie.

Za kilka dni zostanie ukończony model gipsowy, następnie na jego podstawie powstanie już odlew w brązie. Pomnik stanie przed siedzibą Klubu Garnizonowego.

Każdy, kto chce wspomóc jego odbudowę, może kupić cegiełki o nominałach 10, 20, 50 i 100 zł. Są one dostępne w Zamojskim Centrum Informacji Turystycznej oraz u członków komitetu.

AlF (opr. DySzcz)

Fot. www.wikipedia.org

Exit mobile version