– Bursztyn na problemy z kręgosłupem – tak próbę przemytu tego materiału tłumaczył na granicy w Terespolu 51-latek z powiatu bialskiego. „Zwolennik medycyny naturalnej” w aucie przewoził też kilkadziesiąt nielegalnych paczek papierosów.
Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej. W trakcie rewizji auta uwagę celników zwróciła mała poduszka leżąca na siedzeniu. Okazało się, że wewnątrz niej, zamiast puchu, znajduje się nieobrobiony bursztyn: łącznie ponad dwa kilogramy surowca o wartości ponad 7 tys. zł. 51-latek tłumaczył, że jantar przewoził na swoje potrzeby, w celach leczniczych „do okładania kręgosłupa”.
Dodatkowo, za oparciem tylnego siedzenia pojazdu, funkcjonariusze wykryli 74 paczki papierosów o wartości rynkowej około tysiąca złotych. Kierujący autem oświadczył, że papierosy zakupił w Brześciu na własny użytek.
Wobec podejrzanego wszczęto postępowanie karne skarbowe.
ZAlew
Fot. Izba Administracji Skarbowej w Lublinie