Rozpoczął się kolejny etap modernizacji linii kolejowej pomiędzy Lublinem a Stalową Wolą. Prace trwają pomiędzy Zemborzycami a Kraśnikiem. Podróżni muszą spodziewać się sporych utrudnień i to nie tylko na tej trasie – ostrzegają eksperci z PKP.
– Pociągi się spóźniają, ostatnio planowy przyjazd miał o godz. 21.00, a dojechałam po godz. 23.00 – mówią pasażerowie. Są także tacy, którzy nie narzekają. – Bardzo dobrze podróżuje mi się pociągami. Ogółem jest dobrze, a tylko czasem są spóźnienia.
– Prowadzimy modernizację dwóch bardzo ważnych linii kolejowych. Jedna z nich prowadzi z Lublina w stronę Warszawy, a drugi projekt łączy Lublin ze Stalową Wolą-Rozwadów – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy Polskich Linii Kolejowych. – Od 1 marca zakres tych robót torowych przenosi się z odcinka Lublin-Zemborzyce na odcinek Lublin-Zemborzyce – Kraśnik. Dla podróżnych na tym odcinku mamy już uruchomioną zastępczą komunikację autobusową. W podróży warto uwzględnić tę zmianę, że trzeba przesiąść się z pociągu do autobusu. Jest to zgrane, że podróżujący patrząc na rozkład zna godzinę odjazdu, a my robimy wszystko, aby godzina dojazdu została zachowana.
– Komunikacja zastępcza jest problemem ze względu na dojazd do budynków ze względu na wąskie drogi. Odcinkiem trudnym dla autobusu jest ten droga od skrzyżowania Strzeszkowice – Krężnica Jara – zauważają podróżujący. – Mam nadzieję, że renowacja linii będzie szybka
– Trasa nr 7, czyli połączenie ze Stalową Wolą, jest poddawana całkowitej modernizacji. W obszarze przebudowy stacji Lublin prace będą obejmowały perony. Równocześnie będzie przebudowywane przejście prowadzące od dworca na przeciwległą stronę stacji. Przejście będzie zamknięte, więc został przygotowany tymczasowy peron 4 – wyjaśnia Siemieniec.
– Peron musiał być wybudowany, bo stacja Lublin nie jest stacją zamykaną całkowicie na czas przebudowy linii – tutaj odbywa się normalny ruch pociągów – mówi Wiesław Ogłoblin, dyrektor projektu modernizacji linii Lublin – Warszawa. – Ponieważ chcemy wejść w kolejną fazę przebudowy, czyli rozbiórkę część peronu nr 2 i budowę przejścia od peronu 3, to dla zachowania ciągłości ruchu musiał powstać ten peron.
– Dojście do tego peronu jest w dwóch stron ulicy Kunickiego. O tym, jak się na niego dostać informują specjalne znaki umieszczone na peronach. Przed 11 marca będzie jeszcze dodatkowe oznakowanie, na ten 4 peron będziemy przechodzić ulicą Pocztową, a później pod wiaduktem na ul. Kunickiego – dodaje Siemieniec.
Tymczasowy peron ma być wykorzystywano do początku przyszłego roku. Prace na wspomnianej linii kolejowej nr 68 (Lublin – Warszawa) potrwają do 2019 roku. Wartość modernizacji tej trasy to blisko 367 milionów złotych.
MaTo
Fot. archiwum