10 godzin czekają kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski przez przejście graniczne w Dorohusku. To efekt trwającego po polskiej stronie remontu – na jednym z dwóch pasów odpraw wymieniana jest nawierzchnia bitumiczna.
W poniedziałek kierowcy czekali około 4 godzin, wczoraj 8, dziś kolejne 2 godziny dłużej – ta tendencja może się utrzymać – informują służby. Utrudnienia nasilą się podczas weekendu, gdy ruch na granicy jest o wiele bardziej wzmożony.
Wykonawca robót – Lubelski Zarząd Obsługi Przejść Granicznych zapowiada, że remont może potrwać do końca maja.
Prace budowlane trwają też po ukraińskiej stronie. Na wjazd do Polski kierowcy ciężarówek czekają 18 godzin.
ZAlew
Fot. archiwum
CZYTAJ: Remont na przejściu w Dorohusku. Więcej utrudnień dla ciężarówek