22-letni autostopowicz nożem do tapet chciał poderżnąć gardło kierowcy, który go zabrał. Do zdarzenia doszło w miejscowości Brody Małe w powiecie zamojskim.
– Podejrzany to mieszkaniec wspomnianej miejscowości, Kamil M. Podczas przesłuchania nie przyznał się do winy i nie podał żadnego racjonalnego powodu dlaczego zaatakował – mówi szefowa Prokuratury Rejonowej w Zamościu, Ewa Jałowiecka-Śliwa.
Z akt sprawy wynika, że Kamil M. siadł na tylnym siedzeniu auta. Nagle z kieszeni wyjął nóż i ugodził w szyję kierowcę auta, który zatrzymał samochód. Doszło do szarpaniny. Ostatecznie pokrzywdzonemu udało się wyrzucić napastnika i pojechać do szpitala.
Śledczy wnioskowali o areszt 22-latka, Sąd Rejonowy w Zamościu stwierdził jednak, że nie ma do tego wystarczających przesłanek. Prokuratura złoży zażalenie na decyzję sądu.
MaTo
Fot. pixabay.com