Wczoraj (12.04) ograniczono kursowanie części połączeń kolejowych pomiędzy Chełmem i dwoma ukraińskimi miastami.
Zawieszono jedną z dwóch par pociągów regionalnych przekraczających granicę polsko-ukraińską w Dorohusku – popołudniowe kursy z Kowla do Chełma i z Chełma do Zdołbunowa.
PKP Intercity tłumaczy, że ograniczenia nastąpiły na wniosek ukraińskiego partnera i nie zna powodu zmian, ale dla pasażerów oznacza to po prostu kłopot.
– Bardzo źle, że nie ma już pociągu o godzinie 17.00 – mówi Ukrainka z polskimi korzeniami, Ala Szwed z Kowla, która do Chełma przyjeżdża często. – To było bardzo wygodne.
– Odprowadziliśmy grupę studentów z Kolegium Technologii Biznesu i Prawa Uniwersytetu Wołyńskiego. Od 13 lat z nimi współpracujemy i właśnie pierwszy raz przyjechali pociągiem – mówi Mariusz Adamiec, nauczyciel Zespołu Szkół Ekonomicznych i Mundurowych w Chełmie. – Jest to podróż bardzo wygodna, gdyż pociąg na granicy stoi krótki, określony czas a na przejściu drogowym są straszne kolejki. Powiedzieli, że będą teraz tylko pociągiem przyjeżdżać. Mieliśmy problemy, bo zadzwonili do mnie z Łucka, że nie mogą tam kupić biletów powrotnych. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, numer infolinii był zablokowany. Dopiero po całym dniu się dodzwoniłem, uruchomiono bazę i mogliśmy te bilety kupić.
– Nie udało mi się skontaktować z kierownictwem kolei ukraińskiej, ale myślę, że to jakiś techniczny problem, ponieważ jestem przekonany, że i dla Ukrainy i dla Polski takie połączenie jest wygodne – mówi Wasyl Pawluk, generalny konsul Ukrainy w Lublinie.
– Szkoda, że koleje ukraińskie, które obsługują połączenia Chełm – Kowel ograniczają swoją ofertę przewozową mówi Tomasz Gontarz, pełnomocnik wojewody lubelskiego ds. rozwoju infrastruktury kolejowej i doradca ministra infrastruktury. – mamy informacje, że była ona popularna, zwłaszcza dla osób, które pochodzą z Ukrainy, ale pracują w Polsce. Liczę na to, że w perspektywie czasu ta decyzja będzie odwrócona i te pociągi zostaną przywrócone bądź będzie ich więcej. Polska sieć kolejowa jest gotowa, żeby przyjąć pociągi obsługiwane przez kolej ukraińską.
Zawieszone kursy zostaną przywrócone na okres od 23 czerwca do 3 września, ale tylko w soboty i niedziele.
DoG
Fot. Dominik Gil