Kleszcze: jak się chronić przed zagrożeniem?

klesz

Uwaga na kleszcze. Te małe pajęczaki mogą „atakować” ludzi i zwierzęta nie tylko w lasach, ale także na miejskich trawnikach.

Lekarze ostrzegają, że kleszcze są bardzo niebezpieczne dla zdrowia. Mogą powodować tzw. choroby odkleszczowe, takie jak borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu. Najczęściej chowają się w ciepłych i wilgotnych zakamarkach ciała człowieka.

– Trochę mnie to przeraża, ale bardziej obrzydza – mówią mieszkańcy. – Ostatnio miałam kleszcza, mimo długich spodni, bluzki z długim rękawem i kurtki.

– Po powrocie ze spaceru powinniśmy obejrzeć ubranie – mówi Anna Strzyż, zastępca lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie. – Należy obejrzeć także ciało, szczególnie w częściach, gdzie skóra jest miękka, jak pachwiny, okolice szyi, zgięcia pod kolanami, a najlepiej wziąć kąpiel.

Co robić, gdy zauważymy kleszcza?

– Jeżeli zobaczymy kleszcza na ciele to należy wyciągnąć go ze skóry energicznych ruchem i obserwować czy nic się nie dzieje. Nie wszystkie kleszcze są nosicielami chorób. Jeżeli wszczepi się nam kleszcz zarażony wirusem wywołującym boreliozę to na skórze po pewnym czasie występuje rumień, który skłania do wizyty u lekarza. Kleszcz może wywoływać choroby kleszczowego zapalenia mózgu, profilaktyką zapobiegającą są szczepienia ochronne. W 2017 roku wystąpiło 1975 przypadków boreliozy. Najwyższą zapadalność odnotowano w powiecie włodawskim, opolskim, kraśnickim, janowskim, bialskim i chełmskim.

Jak chronić zwierzęta?

– Mamy psa i często chodzimy z nim na łąki poza miasto, więc często spotykamy się z kleszczami – zauważają mieszkańcy.

– Po spacerze ze zwierzętami należy również obejrzeć je, czy nie przyniosło na swojej skórze kleszcza. Profilaktycznie należy stosować preparaty przeciwko kleszczom analizując okres jego działania.

W ubiegłym roku w województwie lubelskim ze szczepień przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu, skorzystało prawie 1500 osób. Odnotowano też 9 przypadków zachorowań na tę chorobę.

SuPer

Fot. pixabay.com

Exit mobile version