Lublin: co dalej z dawnym Pedetem?

pedet1

Pedet był prawdziwym powiewem Zachodu w Lublinie, pierwszym sklepem na taką skalę w całym mieście. Budynek po dawnym symbolu lubelskiego handlu trafił w ręce nowego właściciela, a wielu mieszkańców zastanawia się, co się z stanie z dawnym Pedetem.

Lublinianie mają do tego miejsca duży sentyment. – Do tej pory mam zakupioną tutaj bluzkę. Wystałam ją w długiej kolejce. Trzymam ją do tej pory z sentymentu – mówi jedna z mieszkanek miasta. – Tylu ludzi stało tu w kolejkach. Gwarno było. Raz tu się nawet umówiłem z dziewczyną – staliśmy za bluzkami i spodniami – opowiada lublinianin.  

Miejski plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje tutaj wielkopowierzchniową zabudowę o charakterze usługowym, dostosowaną do sąsiednich budynków. Jednak to niejedyne ograniczenie wiążące nowego inwestora – Ten teren podlega ochronie konserwatorskiej, dlatego też wszelkie prace i zamierzenia inwestycyjne muszą być konsultowane z konserwatorem zabytków – informuje Joanna Bobowska z Biura Prasowego Urzędu Miasta Lublin.

– Jest szansa, żeby ten budynek stał się wizytówką właściwie przeprowadzonych prac, mających na celu przewrócenie najlepszych cech obiektu architektury modernistycznej. Duża liczba elementów wyposażenia wnętrza została zaprojektowana z ogromnym zamysłem i warto byłoby je podkreślić. Były tam także elementy dekoracyjne, takie jak neony, których już od wielu, wielu lat nie ma. To są detale, do których można byłoby wrócić i które mogłyby one świadczyć o atrakcyjności tego miejsca – uważa dr Natalia Przesmycka z Katedry Architektury, Urbanistyki i Planowania Przestrzennego Politechniki Lubelskiej.

– Było już spotkanie z nowym właścicielem. Mówił, że zostaną tam zrobione jakieś parkingi, zostaną przeprowadzone remonty, ale zburzenie nie wchodzi w grę – mówi jedna z osób pracujących w budynku.

Radiu Lublin nie udało się skontaktować z nowym właścicielem. Jak poinformował  nas miejski konserwator zabytków w Lublinie, Hubert Mącik, nowy właściciel nie zgłosił do tej pory żadnych zamierzeń inwestycyjnych.

LiLka / opr. ToMa

Fot. Lilianna Kaczmarczyk

Exit mobile version