Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność na deptaku w Lublinie liczą straty

2237295 lg

Przedsiębiorcy z Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie zebrali się dziś (27.04) przed Ratuszem, aby wyrazić swoje niezadowolenie z przedłużającego się remontu deptaka. – My jako właściciele lokali gastronomicznych będziemy pozbawieni możliwości zarobku i wykonywania naszej pracy przez pół sezonu turystycznego – powiedział Radiu Lublin jeden z protestujących.

Marzena Szczepańska, zastępca dyrektora Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta Lublin tłumaczy, że remont okazał się nieprzewidywalny. – Są to utrudnienia, które wynikają z tego co odkryliśmy w podbudowie kanalizacji deszczowej, która była w opłakanym stanie. Musieliśmy wstrzymać prace i wykonać tą instalację od początku. Wszystko po to, by nawierzchnia, którą ułożymy nie zapadała się na skutek podciekania wody. Są problemy z infrastrukturą. Musieliśmy wstrzymać wykonywanie prac na samym początku budowy, jeżeli chodzi o odspajanie gruntu. Są to problemy, których się nie spodziewaliśmy. Dodatkowymi utrudnieniami są prowadzone badania archeologiczne czy wstrzymanie robót przez konserwatora zabytków. Problemy nie są zależne od nas – mówi Radiu Lublin Szczepańska.

Przewidywalne są natomiast straty przedsiębiorców. Szczególnie te związane z brakiem możliwości rozstawienia na deptaku ogródków. – Prezydent obiecywał nam, że 15 maja remont będzie zakończony – zaznacza jeden z restauratorów. – Trzy czy cztery miesiące temu zamawialiśmy meble ogródkowe. To są olbrzymie koszty. One do nas przyjadą, ponieważ nie da się tego odwołać. Co mamy z nimi zrobić? Ogródki dają nam przychód o przynajmniej kilkadziesiąt procent większy. Jak to wszystko się zsumuje, to wychodzą straty liczone w setkach tysięcy złotych. 2 czerwca odbędzie się Noc Kultury. To jest impreza, w której udział bierze kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Nie wyobrażamy sobie jak to będzie wyglądało w tym roku – dodaje.

W jakim stanie będzie deptak w najbardziej kulturalną noc roku? – Podczas tego wydarzenia będziemy chcieli jak najlepiej rozwiązać kwestię dojścia do poszczególnych lokali – odpowiada manager Śródmieścia, Marek Poznański. – Nie będzie jeszcze w pełni ułożonej nawierzchni. Jeśli ona pojawi się szybciej od strony placu Litewskiego, to tam będą częściowe odbiory i ogródki będą mogły być ustawiane – dodaje.

Przedsiębiorcy domagają się od miasta obniżenia stawek za działalność. – Kwestią elementarnej uczciwości jest wręcz odpuszczenie tej opłaty w związku z narażeniem nas na straty – mówi właściciel jednego z lokalu. – Ze wstępnych szacunków wynika, że w kwietniu mieliśmy obroty na poziomie 60%, a w maju czy w czerwcu zapowiadają się na poziomie około 30% obrotów, które uzyskiwaliśmy na przestrzeni lat – dodaje. 

Jak zaznacza Poznański, gmina Lublin w tym roku rozpatruje kwestię obniżenia stawek za wynajem powierzchni na deptaku. 

TSpi

Fot. archiwum

CZYTAJ: Lublin: przedłuży się remont deptaka

CZYTAJ: Niespodzianki na placu budowy

Exit mobile version