To wielka szansa dla pacjentów i duma dla Lubelszczyzny. Pochodzący z Hrubieszowa Paweł Soluch, prezes firmy Neuro Device, wraz z pracownikami pracuje nad stworzeniem innowacyjnych technologii, które mogą okazać się przełomem dla pacjentów dotkniętych afazją (czyli problemami z mową i jej rozumieniem) po udarze mózgu.
Obecnie walczy w międzynarodowym konkursie Chivas Venture o nagrodę z puli 800 tysięcy dolarów na realizację swojego projektu.
– Dwa lata temu wspólnie z kolegami z Wielkiej Brytanii, rozpoczęliśmy konstruowanie stymulatora mózgu, który wysyłając bodźce elektryczne wspomaga bodźce synaptyczne – opowiada Paweł Soluch. – To proces, który komunikuje ze sobą pojedyncze obszary mózgu, odpowiedzialne za różne funkcje. Dzięki niemu ruszamy się czy mówimy. Bardzo szybko okazało się, że to urządzenie wspomaga również naprawę mózgu po udarach, urazach czy operacjach neurochirurgicznych, kiedy część tego organu jest uszkodzona i mózg musi odbudować te połączenia na nowo.
– Aż u 75% osób, które doświadczają udaru, występują zaburzenia mowy. Niestety nie wiemy, dlaczego tak się dzieje, ale udary zdarzają się coraz częściej u coraz młodszych osób. Aż 30% pacjentów ma poniżej 40 lat. A co roku udaru dostaje na całym świecie około 10 milionów osób – mówi Olga Reunamo, dyrektor operacyjny Neuro Device. – Paweł Soluch jest neuropsychologiem, przez lata pracował przy operacjach neurologicznych i widział, jak wielu pacjentom trzeba pomóc. A takich rozwiązań cały czas nie ma i to na całym świecie.
Ten projekt to nie tylko szansa dla wielu pacjentów na szybki powrót do normalnego życia, ale także znakomita promocja naszego regionu. – Mój związek z Hrubieszowem jest bardzo silny. Mieszkają tam moi rodzice. W związku z tym bardzo często odwiedzam to miasto. Przez całe moje świadome życie starałem się je promować. Jestem bardzo dumny, że tu się urodziłem – stwierdza Paweł Soluch.
Projekt wygrał lokalny etap konkursu na projekt odpowiedzialny społecznie. Obecnie na etapie globalnym o wygraną walczy 27 krajów. – Zdrowie jest tym, co wszyscy mamy najcenniejszego. Gdyby to urządzenie powstało, byłoby to coś wspaniałego dla każdego człowieka. To jest nasza wspólna sprawa. Do zakończenia konkursu zostało nam już tylko 5 dni. Wiemy, że inne kraje mają głosów, ale wiemy też, że Polacy potrafią się zmobilizować jak nikt często na samym finiszu. Wierzymy, ze włączą się w głosowanie i sprawią, że dokończenie prac nad tym urządzeniem stanie się możliwe – apeluje Olga Reunamo.
Teraz to, czy projekt Pawła Solucha wygra, zależy od nas. Trwa głosowanie internautów. Jest bezpłatne i odbywa się na stronie www.chivasventure.com. Głos na polski projet można oddać również TUTAJ.
AlF / opr. ToMa
Fot. nadesłane