Przemyt 2 tysięcy pijawek lekarskich udaremnili funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Hrebennego. Na żywe zwierzęta natrafili podczas kontroli autobusu relacji Lwów – Wilno. Pijawki znajdowały się w zbiorniku na wodę.
33-letni kierowca autokaru musiał zapłacić 5 tysięcy złotych na poczet grożącej mu kary. Mężczyzna nie przyznał się do nielegalnego przewozu pijawek przez granicę. Twierdził, że w firmie przewozowej zatrudnionych jest kilkunastu kierowców i to któryś z nich może być potencjalnym właścicielem pijawek.
Tradycyjnie, jak w przypadku innych żywych zwierząt zatrzymywanych na tym odcinku granicy, pijawki trafiły już do Ogrodu Zoologicznego w Zamościu.
Hirudoterapia wraca do łask. W 2004 roku amerykańska Agencja Żywności i Leków dopuściła do obrotu medycznego pijawki lekarskie, uznając je za środek leczniczy. Jednak zwierzęta, które nie są hodowane w odpowiednich warunkach laboratoryjnych i odpowiednio żywione mogą wprowadzić do organizmu groźne wirusy, bakterie czy chorobotwórcze pasożyty.
TSpi
Fot. Służba Celno-Skarbowa