Wisła Puławy przegrała z liderem tabeli GKS-em 1962 Jastrzębie 0:1 w meczu 27. kolejki II ligi piłkarskiej. Gola na wagę trzech punktów dla gości w 20. minucie zdobył Kamil Szymura.
Dwukrotnie bliski doprowadzenia do remisu był Sylwester Patejuk. – Z przebiegu gry nie wynika, żebyśmy byli słabsi – uważa pomocnik Wisły.
Spotkanie podsumowuje trener zwycięskiej ekipy, Jarosław Skrobacz. – W meczu było dużo walki i sporo przypadku.
– Nie zasługiwaliśmy na porażkę – stwierdził z kolei szkoleniowiec Wisły, Bohdan Bławacki. – Odczuwamy niedosyt. Bardziej sprawiedliwym wynikiem byłby remis.
– Rezultat spotkania jest nie do końca sprawiedliwy – uważa obrońca Wisły Tomasz Sedlewski.
Wisła Puławy z dorobkiem 30 punktów pozostała na 13. miejscu w tabeli, ale w może spaść o jedną lokatę jeśli Rozwój Katowice zdobędzie przynajmniej zremisuje z MKS-em Kluczbork.
Teraz przed puławianami dwa spotkania wyjazdowe: ze Zniczem Pruszków 27 kwietnia i z Gwardią Koszalin 1 maja.
JK / opr. ToMa
Na zdjęciach: Wisła Puławy – GKS Jastrzębie, Puławy, 21.04.2018, fot. Piotr Michalski