Studenci kierunków lotniczych Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie to dobry materiał na rezerwistów sił powietrznych polskiej armii.
Mowa o żakach, którzy dziś z rąk generała Waldemara Skrzypczaka odebrali zaświadczenia o ukończeniu części teoretycznej szkolenia wojskowego w ramach „Legii Akademickiej”.
– To co robi PWSZ jest doskonałym materiałem ludzkim do tego, by ten potencjał wykorzystać w siłach powietrznych – mówi generał Waldemar Skrzypczak. – Widziałem jak się przygotowuje młodych ludzi do zawodu pilota, zawodu technika samolotowego czy śmigłowcowego. To jest ogromny potencjał, który armia powinna wykorzystać do przygotowania zasobów rezerw osobowych. W armii brakuje wyszkolonych rezerwistów w siłach powietrznych.
Studenci specjalności mechanika lotnicza przyznają, że to dla nich szansa spełnienia patriotycznego obowiązku. – To ciekawa forma rozwoju – to możliwość, żeby nie iść do wojska a wspierać kraj, zdobyć pewne przeszkolenie i nauczyć się kunsztu wojskowego.
W murach chełmskiej uczelni przeszkolenie wojskowe Legii Akademickiej rozpoczęło 20 studentów różnych kierunków. Część teoretyczna dotyczyła między innymi podstaw taktyki, szkolenia strzeleckiego czy medycznego. Przed studentami 3-tygodniowa praktyka w jednostkach wojskowych.
DoG
Fot. Dominik Gil