Potrzeba wsparcia, ale pieniądze to za mało. Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za Krokiem” w Zamościu odniosło się do protestów rodziców w Sejmie.
– To jest głos rozpaczy – mówi mama 21-letniego Pawła, Ewa Kasprzyk. – Popieram je, bo ich gest spowodował, że teraz się o tym mówi. One chcą wsparcia dla całego środowiska. Stowarzyszenia piszą pisma, które pozostają bez echa, ponieważ jesteśmy słabą grupą i nienajlepszymi wyborcami bo nie ma nas aż tak wiele.
– Gdybym nie pracował, nie utrzymałbym się z proponowanych obecnie świadczeń – przekonuje pracownik i podopieczny Stowarzyszenia Michał Król.
Stowarzyszenie „Krok za Krokiem” stara się o dofinansowanie budowy Domu Pomocy Społecznej dla niepełnosprawnych dorosłych – na razie bezskutecznie. – Nasi podopieczni potrzebują perspektywicznego wsparcia – dodaje przewodnicząca Stowarzyszenia, Maria Król.
AlF
Fot.Aleksandra Flis