Zmarł 29-letni mężczyzna podejrzany o podpalenie swojej dziewczyny. Prokuratura zapowiada, że będzie wyjaśniać okoliczności tej tragedii.
Do zdarzenia doszło 13 kwietnia w jednym z mieszkań przy ul. Hallera w Świdniku. Ze wstępnych ustaleń prokuratury wynika, że 29-letni mężczyzna miał polać 27-latkę benzyną i podpalić. Doszło też do wybuchu.
Poszkodowana kobieta zmarła w ubiegły piątek (20.04) we Wschodnim Centrum Leczenia Oparzeń w Łęcznej.
Ciężko ranny 29-latek także trafił do szpitala. Z nieoficjalnych informacji wynika, że po eksplozji próbował odebrać sobie życie. Mężczyzna zmarł w tym tygodniu w szpitalu.
– Postępowanie w tej sprawie nie jest zawieszone, będziemy badać okoliczności tragedii, czekamy na wyniki sekcji zwłok kobiety, zlecono sekcję zwłok 29-latka – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik prokuratury okręgowej w Lublinie.
TSpi
Fot. KPP Świdnik