Nawet 5 lat więzienia grozi 33-latkowi z gminy Łuków, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając uderzył w dwa oznakowane radiowozy. Policjanci znaleźli przy nim amfetaminę i marihuanę.
Funkcjonariusze w weekend otrzymali informację, że na stacji paliw znajduje się kierowca, który może być pod wpływem alkoholu. Mundurowi chcieli sprawdzić stan jego trzeźwości. Zablokowali mu drogę, ale ten ruszył swoim audi uderzając w bok policyjnego auta. Przy wyjeździe ze stacji potrącił drugi radiowóz i odjechał z dużą prędkością.
Szybko ustalono tożsamość kierowcy i miejsce jego zamieszkania. Mężczyzna, mając świadomość, że jest poszukiwany – nie wrócił na noc do domu. Dzisiaj (09.04.2018) rano został zatrzymany w jednym z hoteli w powiecie radzyńskim. Policjanci znaleźli przy nim narkotyki. Okazało się też, że 33-latek nie ma prawa jazdy, a jego audi nie jest zarejestrowane i nie posiada ubezpieczenia.
PaSe / opr. MatA
Fot. KWP Lublin /archiwum/