Kilka kilometrów od głównej szosy na końcu wsi Zofianka w małym drewnianym domu pani Małgorzata Rogala wychowuje samotnie pięciu synów, w tym dwóch ciężko niepełnosprawnych i jednego chorego. Na 50 metrach kwadratowych wraz z babcią mieszka 7 osób. Pani Małgosia robi, co może: zapewnia synom ciepło i miłość, nikogo nie prosząc o pomoc – nawet w ośrodkach pomocy społecznej zjawiała się dopiero w ostateczności. Nie skarży się choć ledwo starcza od pierwszego do pierwszego, nie mówiąc o rehabilitacji. Aby zapewnić chorym, ale już prawie dorosłym synom należytą opiekę, musiała rozbudować dom… 150 tysięcy złotych to była dla niej suma niewyobrażalna. W pomoc zaangażowała się szkoła i lokalna społeczność. Tak było 2 lata temu, a jak sprawy mają się dzisiaj? Jak wygląda codzienne życie matki opiekującej się swoimi chorymi dziećmi?
Tuż po godzinie 20.00 zaprasza Agnieszka Czyżewska-Jacquemet.
Fot. materiał nadesłany /archiwum/