Auta dla niepełnosprawnych. „Jest coraz więcej udogodnień”

samo 16

Niepełnosprawność absolutnie nie wyklucza zdobycia prawa jazdy. Co więcej, osoby niepełnosprawne – i to niezależnie od wieku – mogą liczyć na 80-procentowe dofinansowanie do kursu. A prawo jazdy zwiększa szanse na zdobycie zatrudnienia i normalne funkcjonowanie w społeczeństwie.

– Są osoby niepełnosprawne, które pytają się czy będą mogły zrobić prawo jazdy – mówi Adam Grabiec z Ośrodka Szkoleniowego Kierowców „Grabiec”. – Staramy się rozwiewać obawy, ponieważ przy dzisiejszej technice jesteśmy w stanie przeszkolić każdą osobę i przystosować auto do każdej niepełnosprawności. Jako przykład podam auto z Warszawy, które zostało przystosowane za 200 tysięcy złotych, sterowane dżojstikiem na jedną rękę. Jest w tym momencie możliwość dostosowania przez stowarzyszenie Spinka auta do każdej osoby. Takie auto przyjeżdża z Warszawy, po czym szkolimy osobę z niepełnosprawnością. Auto następnie podstawiane jest na egzamin i często idzie już za tą osobą. Można powiedzieć, że te kursy pozwalają takim osobom wyjść z domu. Kurs jest dofinansowany na poziomie 80% i każda osoba niepełnosprawna ruchowo takie dofinansowanie otrzymuje. My wtedy zajmujemy się taką osobą od początku do końca.

– Samochody dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych są jeszcze bardzo kosztowne, ale na szczęście jest coraz bardziej rozbudowany system dofinansowań, w związku z czym osoby o każdym stopniu niepełnosprawności ruchowej są w stanie prowadzić samochód – mówi Krzysztof Piskorz, koordynator ds. komunikacji społecznej i edukacji w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, oddział w Lublinie. – Przede wszystkim chcemy zwalczyć szkodliwy stereotyp, że pracownik niepełnosprawny jest pracownikiem gorszym. Chcemy pokazać, że pracownik niepełnosprawny jest w pełni wartościowy. Chcemy też pokazać osobom z niepełnosprawnością, że pracodawcy czekają na nich.

– Jest coraz więcej udogodnień – mówi Jerzy Dębski, dyrektor oddziału lubelskiego Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. – Te udogodnienia powodują, że te bariery znikają po kolei. Wspieramy też zatrudnienie osób niepełnosprawnych. W województwie lubelskim mamy ok. 400 tysięcy osób niepełnosprawnych. Pracujących jest ok. 30-40 procent. Teraz sytuacja się bardzo zmieniła, bo na przykład w Warszawie osoba niepełnosprawna nie ma problemu ze znalezieniem pracy.

PFRON rocznie w województwie lubelskim przeznacza ponad 20 milionów złotych na dofinansowanie różnych projektów, zakup sprzętu, protez oraz na aktywizację zawodową.   

TSpi (opr. DySzcz)

Fot. pixabay.com

Exit mobile version