Piłkarze ręczni Azotów Puławy staną w niedzielę w Kaliszu przed szansą zdobycia Pucharu Polski. W finałowym meczu tych rozgrywek wystąpią po raz pierwszy. Ich rywalem będzie najlepsza od wielu lat polska drużyna Vive Kielce.
Skrzydłowy Azotów Adam Skrabania zapewnia, że puławianie spróbują powalczyć z utytułowanym rywalem: – Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony. Gramy na neutralnym terenie. Nie jesteśmy faworytem, ale sport lubi niespodzianki i będziemy się starali zrobić wszystko, żeby taka niespodzianka była w niedzielę.
Rozgrywający Azotów Bartosz Kowalczyk przyznaje, że to puławska drużyna wystąpi w roli pretendenta. – Nie ma co ukrywać, że nie jesteśmy faworytem. Ale jeśli zagramy tak jak potrafimy, dobrze w ataku i w obronie, nawiązanie walki z Vive będzie możliwe.
Początek meczu w Kaliszu 13 maja o godzinie 17.45.
AR
Fot. archiwum