Mieszkańcy Chełma i okolic obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Na przestrzeni tygodnia w dwóch miejscowościach w gminie Chełm doszło do brutalnych napadów. W obu przypadkach domownicy zostali zaatakowani we własnych domach podczas snu. Torturowani wydali pieniądze i kosztowności.
Mieszkańcy miejscowości Okszów, w której doszło do ostatniego z napadów wciąż są w szoku. – Aż trudno uwierzyć w to, że takie rzeczy dzieją się tuż obok. Do tej pory czuliśmy się bezpiecznie…
– W nocy z 9 ma 10 maja trzech sprawców włamało się do mieszkania w Okszowie. Weszli na piętro, gdzie spał mężczyzna ze swoją konkubiną. Został on uderzony w głowę i związany. Skrępowaną kobietę wyprowadzono do łazienki. Sprawcy żądali pieniędzy i torturowali swoje ofiary. Zrabowali około 20 tysięcy złotych oraz złoto, srebro i pamiątkowe militaria. Łączna wartość skradzionych przedmiotów to około 160 tysięcy złotych – relacjonuje Lech Wieczerza, prokurator rejonowy w Chełmie.
Kilka dni wcześniej w Ochoży-Kolonii do jednego z domów wtargnęło pięć zamaskowanych osób. Skrępowali zaskoczone nocną porą małżeństwo. Torturowali mężczyznę, splądrowali dom i uciekli z łupem wartym około 1800 zł.
Prokuratura podkreśla, że jest za wcześnie, by łączyć te dwa napady. – Te sprawy są podobne tylko i wyłącznie pod względem sposobu działania sprawców – wyjaśnia prokurator Wieczerza.
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Chełmie prowadzą intensywne działania operacyjne i procesowe, które zmierzają do ustalenia sprawców obu zdarzeń.
DoG / opr. MatA
Fot. KWP Lublin /archiwum/