Do 24 godzin wzrósł czas oczekiwania ciężarówek na wyjazd z Polski przez przejście graniczne w Dorohusku. Do odprawy czeka ponad 500 TIR-ów stojących na długości kilkunastu kilometrów.
Jak tłumaczą służby, to skutek przede wszystkim weekendowego spiętrzenia ruchu towarowego.
– Dodatkowo prowadzony od końca kwietnia remont na jednym z pasów odpraw ogranicza przepustowość przejścia – mówi komisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Każde przejście ma określoną przepustowość. W przypadku Dorohuska jest to ok. 300 ciężarówek wyjeżdżających z Polski. W nocy, pomimo tych utrudnień, ponad 300 ciężarówek wyjechało. To świadczy też o tym, że te utrudnienia powoduje spiętrzenie weekendowe.
Administracja skarbowa apeluje do przewoźników o wybieranie innych przejść granicznych z Ukrainą. Na przykład tego w Hrebennem, gdzie na odprawę czeka się trzy razy krócej – aktualny czas oczekiwania to 8 godzin.
DoG
Fot. archiwum