Piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin sięgnęły po trzecią koronę. Lublinianki wywalczyły EHF Challenge Cup. Po remisie na wyjeździe 22:22, pokonały u siebie hiszpańską Rocasę Gran Canaria 27:23.
– Było bardzo ciężko – przyznała Joanna Drabik. – Wygrałyśmy przede wszystkim serduchem, bo nie ukrywam, że po spotkaniu w Pucharze Polski miałyśmy troszkę w nogach i w zasadzie mecz chciałyśmy wygrać głową i sercem. I to nam się udało – na pewno dzięki tym wszystkim ludziom, którzy przyszli na Globus. To było niesamowite wsparcie i dodawało nam skrzydeł. Zebrałyśmy resztki sił, które w nas zostały i zrobiłyśmy to, na co wszyscy czekali.
– Daliśmy radę – mówił po meczu trener Robert Lis. – Świetna gra w obronie. Myślę, że tym głównie wygrywaliśmy w Challenge Cup i w lidze. Zobaczymy co będzie dalej, w przyszłym sezonie.
Zespół MKS-u Perły Lublin nawiązał w ten sposób do sukcesu Montexu, który 17 lat temu triumfował w innych europejskich rozgrywkach, Pucharze EHF.
Wcześniej drużyna MKS-u Perły zdobyła mistrzostwo i Puchar Polski.
AM/ AR
Na zdj. EHF Challenge Cup: MKS Perła Lublin – Rocasa Gran Canaria, 13.05.2018, fot. Wojciech Szubartowski
CZYTAJ: MKS Perła Lublin zdobywcą Challenge Cup! Potrójna korona lubelskiej drużyny!
CZYTAJ: Piłkarki ręczne MKS-u Perły Lublin z Pucharem Polski!
CZYTAJ: Ogromny sukces lubelskich szczypiornistek