Susza daje się we znaki plantacjom na Lubelszczyźnie. Obecnie zagrożone są przede wszystkim uprawy truskawek.
Problem jest widoczny między innymi na terenie gminy Annopol. – Truskawki kwitną, ale nie wiadomo czy będą owoce. Ludzie się martwili, że owoców za dużo i wszystkich nie sprzedadzą, ale teraz poszedłem do sadu i zobaczyłem, że wszystkie obleciały; śliwek w ogóle nie ma – mówią tamtejsi rolnicy.
Winna temu jest wyjątkowo ciepła i mało deszczowa wiosna. – Temperatura w kwietniu była w Puławach wyższa od średniej wieloletniej o około 6 stopni Celsjusza, a opady były o 25% mniejsze od tych zwykle występujących w tym miesiącu. Co gorsze wszystko wskazuje na to, że maj też może być rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o temperaturę – wyjaśnia prof. Andrzej Doroszewski, kierownik Zakładu Agrometeorologii i Zastosowań Informatyki Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach.
Do Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego zgłaszają się rolnicy z pytaniami, jak zapobiegać ewentualnym stratom. – Informujemy rolników co mogą zrobić teraz i jakie są rozwiązania mogą zastosować w kolejnych latach – mówi kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Opolu Lubelskim, Henryk Piłat. – Zakładając plantację trzeba od razu myśleć o instalacji nawadniającej. Poza tym istnieje wiele środków, opartych na bazie aminokwasów i są to aparaty, które można stosować w warunkach stresu rośliny, a susza jest takim właśnie stresem, z widocznymi pozytywnymi skutkami.
Przed zastosowaniem takich środków warto jednak skontaktować się ze specjalistami zespołów terenowych lub centrali Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego.
Problem dotyczy jednak nie tylko sadów i plantacji owoców jagodowych. – Najgorsza jest w uprawach roślin zbożowych jarych, nieco lepsza w przypadku ozimych. Ale te drugie nie mogły być wysiane w optymalnym terminie, dlatego że jesienią tamtego roku lało, lało i lało. Nawet jeśli te siewy zostały wykonane, rośliny nie są dobrze rozwinięte – prof. Andrzej Doroszewski. – Jesienią było zdecydowanie za dużo wody, a teraz jest zdecydowanie za mało. Pogoda nas zawsze zaskakuje.
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach od jedenastu lat prowadzi monitoring suszy rolniczej. Pierwszy tegoroczny raport obejmujący dane z dwóch ostatnich miesięcy zostanie opublikowany pod koniec maja.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. archiwum