Lublin: przejście zamknęły gałęzie

galezie

Gałęzie drzew wiszące tuż nad głowami przechodniów, leżące połamane na chodnikach – generalnie nie ułatwiające poruszania się pieszych czy rowerzystów. Taka sytuacja jest m.in. na lubelskich ulicach Czwartaków, Leszczyńskiego, Weteranów i Długosza. Z prośbą o interwencję zgłosili się nasi Słuchacze.

Gałęzie są szczególnym utrapieniem na ścieżce rowerowej przy ulicy Głębokiej. Po ostatnich opadach deszczu odrośla zajmują całą szerokość chodnika. – Codziennie tędy przechodzimy i naszym zdaniem ta alejka nie spełnia żadnych norm. Nikt nie dba, żeby doprowadzić drzewa do jakiegoś porządku. Jak mamy chodzić? Żeby przejść, trzeba je wyminąć po trawniku, gdzie leży pełno butelek i nieczystości. Rowerzyści też korzystają z tej trasy. Jeśli któryś z nich się rozpędzi, może wjechać w złamaną gałąź – mówią mieszkanki Lublina.

– Drzewa, których korony znajdują się w pasie drogi publicznej, zostaną przycięte, tak aby przejście nie sprawiało pieszym żadnych trudności. Sądzę, że we wszystkich wskazanych miejscach uda się to wykonać w ciągu miesiąca – odpowiada Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza.

– Odpowiednie przepisy nie mówią wprost o terminach, ale stwierdzają konieczność niezwłocznego oczyszczenia drogi – stwierdza adwokat Andrzej Góźdź. – Niezwłocznie w języku prawniczym najczęściej oznacza do dwóch tygodni, ale wydaje się, ze miesiąc nie jest nadzwyczajnym przekroczeniem tego czasu.

Radio Lublin zwróciło się z prośbą do ratusza o podjęcie szczególnej interwencji na ścieżce rowerowej przy ulicy Głębokiej. Jak nas poinformował Karol Kieliszek, problem zostanie niezwłocznie rozwiązany. Sprawie będziemy się przyglądać.

LilKa / opr. ToMa

Fot. Lilianna Kaczmarczyk

Exit mobile version