Nauczyciel, który przez trzy lata prześladował uczennicę ze szkoły w Liśniku Dużym erotycznymi SMS-ami, otrzymał wypowiedzenie z pracy. Mężczyzna uprawiał stalking wobec uczennicy, gdy ta była w gimnazjum. Po emisji reportażu w Radiu Lublin, ujawniającym nowe fakty w jego sprawie, trafiło też zawiadomienie do prokuratury.
Sprawą stalkingu zajmował się już wymiar sprawiedliwości. W styczniu sąd jednak warunkowo umorzył postępowanie. Nauczyciel mógł więc wykonywać swój zawód. Przed weekendem majowym wrócił do pracy.
1 maja na antenie Radia Lublin został wyemitowany reportaż, w którym ujawniliśmy nowe informacje dotyczące zachowania pedagoga. – Nie pozwalają nam one stać z boku i dlatego dziś skierowałem do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa – mówi sekretarz gminy Gościeradów Jarosław Czerw.
Posłuchaj reportażu: Moniki Hemperek „SMS-y do uczennicy”
To nie koniec. Dyrektorzy szkół w Liśniku Dużym oraz Księżmomierzu wypowiedzieli nauczycielowi umowę o pracę.
– Otrzymałam pisma od grona nauczycielskiego, rady rodziców i samorządu uczniowskiego, w których wyrażony jest strach o bezpieczeństwo uczniów. A ja jako dyrektor muszę stać na straży bezpieczeństwa dzieci – tłumaczy dyrektor z Liśnika Marzena Długosz.
Podobnie wypowiada się dyrektor szkoły w Księżomierzy, Krzysztof Wronka. – Chodzi o utratę zaufania ze strony rady rodziców, która nie akceptuje go jako nauczyciela.
Wypowiedzenia dotyczą nowego roku szkolnego .
PaSe
Fot. pixabay