29-latek uciekał przed policją, bo miał niesprawny samochód. Teraz odpowie za przestępstwo.
Do zdarzenia doszło w Uhrusku na drodze nr 816. Funkcjonariusze zauważyli volkswagena, który jechał bez włączonych świateł. Nakazali kierowcy zatrzymanie się do kontroli. Mężczyzna włączył kierunkowskaz udając, że zjeżdża na pobocze, po czym zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po drodze kierowca kilkukrotnie wpadał w poślizg i zjeżdżał na pobocze. O mało nie doprowadził też do zderzenia z ciągnikiem rolniczym.
Patrol zatrzymał uciekiniera w Siedliszczu, pod jego domem. Kierowcą okazał się 29-latek z gminy Wola Uhruska. Mężczyzna był trzeźwy. Pytany o powód ucieczki przed kontrolą odpowiedział, że nie chciał dostać mandatu za brak świateł i… stan pojazdu.
Ostatecznie 29-latek stracił dowód rejestracyjny auta, prawo jazdy, a za ucieczkę przed kontrolą drogową grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
KosI
Fot. archiwum