Nie ma technologii niewinnych. Jak mądrze korzystać z Internetu?

smartfon

Dziś (17.05.) obchodzony jest Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego. Ma on zwracać uwagę na znaczenie nowych technologii we współczesnym świecie oraz rozwoju społecznym i gospodarczym. Jest jednak również okazją do omówienia zagrożeń, jakie niesie powszechny dostęp do mediów elektronicznych.

Należy zauważać zarówno dobre, jak i złe strony nowoczesnych technologii informacyjnych. – Sztuka polega na mądrym ich wykorzystywaniu – podkreśla  dr Rafał Stęgierski z Instytutu Informatyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. – Cicha rewolucja, która nastąpiła wraz z pojawieniem się Internetu, sprawiła, ze świat wygląda zupełnie inaczej niż 20-30 lat temu. Powszechne stały się smartfony, a aplikacje, z których korzystamy, stają się coraz wydajniejsze.

– Jesteśmy „zaczarowani” urokiem gadżetów i dostępu do różnych usług. Sądzę jednak, że powinniśmy zadbać o rozwijanie zdolności do weryfikacji informacji. Prędkość jest przyjemnością, ale z tego nieustannego surfowania po świecie informacji wynika nie tylko radość i szczęście, ale też i cały szereg problemów – uważa prof. Piotr Celiński z Wydziału Politologii UMCS.

– Ogromnym problemem jest powstawanie fake newsów. Dla wielu osób, jeżeli coś jest w Internecie, to pewnie jest prawdą. A może być od niej bardzo dalekie – dodaje dr Rafał Stęgierski.

– Widzieliśmy już, że przy pomocy zaprogramowanego dopływu treści do obiegu społecznego, można spowodować naprawdę przedziwne reakcje, na przykład manipulować kursem giełdowym czy sympatiami przedwyborczymi – stwierdza prof. Celiński.

– Minusem jest to, ze Internet pochłania dużo czasu. Wiele spędzamy go „siedząc” na telefonie, ale to najszybszy środek komunikacji. Bardziej się sprawdza niż bezpośrednie spotkania, bo można załatwić sprawę w przeciągu kilku chwil – mówią młode lublinianki. – Jednak emotikon nie wyraża tego samego, co prawdziwe uczucia. Przez komunikator nie da się też nikogo przytulić, ani poklepać po ramieniu – dodaje inna.

– Nie ma technologii niewinnych, ale to nie znaczy, że są one złe. To, jak ich używamy, zależy w znacznej mierze od nas. A żeby robić to dobrze i pożytecznie, należy wykształcić w sobie krytyczną świadomość, czym one są. Na przykład uświadomić sobie, że za każdym razem, gdy coś czytam, ktoś wie, iż to robię. Czyli, że nie tylko ja przyglądam się światu, ale też świat przygląda się mi – podsumowuje prof. Celiński.

Światowy Dzień Społeczeństwa Informacyjnego został ustanowiony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2006 roku. 

SuPer / opr. ToMa

Fot. pixabay.com

Exit mobile version