Notowania spółki Ursus na warszawskiej giełdzie papierów wartościowych są od dziś (04.05) zawieszone. Wstrzymania obrotu akcjami spółki zażądała Komisja Nadzoru Finansowego. Taki tryb stosuje się wobec spółek które nie złożą w terminie lub złożą, ale niekompletne sprawozdania finansowe za miniony rok obrotowy.
W przypadku Ursusa raport roczny wpłynął w ostatnim dopuszczalnym przepisami terminie czyli 30 kwietnia, ale bez wymaganej opinii niezależnego biegłego rewidenta. Fakt ten potwierdził w liście do akcjonariuszy prezes Ursusa Karol Zarajczyk, przyznając, że spółka zbyt późno przekazała biegłemu dane do audytu. To z kolei tłumaczył problemami z systemem informatycznym. Jak potwierdził dziś Radiu Lublin rzecznik spółki Mariusz Lewandowski, Ursus liczy, że sprawozdanie biegłego rewidenta otrzyma najpóźniej do 14 maja.
Portal Money.pl sugeruje, że brak pośpiechu w złożeniu raportu rocznego mógł wynikać ze złych wyników finansowych grupy Ursus. Rok zakończyła stratą netto w wysokości blisko 20 milionów złotych, wobec ponad 15,5 miliona zysku rok wcześniej. To druga co do wielkości strata w jej historii.
JB
Fot. Fb URSUS