Od jakiegoś czasu nasiliły się przypadki niezapowiedzianych odwiedzin przedstawicieli handlowych, którzy działając na rzecz alternatywnych sprzedawców prądu, gazu, telefonii, Internetu czy sygnału telewizyjnego, doprowadzają do zawarcia przez klientów nowych umów ze swoimi mocodawcami, z jednoczesnym wypowiedzeniem dotychczasowych umów o sprzedaż tych usług. Po odwiedzinach takich akwizytorów niektórzy mieszkańcy twierdzą, że nie poinformowano ich o tym, że podsunięty do podpisu dokument oznacza dyspozycję zmiany sprzedawcy np. prądu, gazu, czy usługi telefonicznej.
W piątkowym „Pogotowiu radiowym” dwie mieszkanki Lublina opowiadają, niezależnie od siebie, historie wizyt w ich domach przedstawicieli handlowych. Prezentujemy je ku przestrodze każdego z Państwa, bowiem nie wiadomo nigdy, do czyjego domu czy mieszkania zapukają ludzie działający w przedstawiony sposób.
O odniesienie się do relacji obu słuchaczek, w formie rozmowy na radiowej antenie, zwróciliśmy się do spółki Energie2, na rzecz której pracowali akwizytorzy. W odpowiedzi otrzymaliśmy jedynie pismo, z prośbą o zaprezentowanie odpowiedzi w audycji właśnie w tej formie, zatem z dziennikarskiego obowiązku przytaczamy treść tego pisma podczas programu.
Po godzinie 12.00 zaprasza Dariusz Turecki.
Fot. pixabay.com