Jedna kobieta nie żyje, dwie są ranne po wypadku z udziałem ciągnika rolniczego. – Do tragedii doszło po godzinie 16.00 w jednej z wsi w gminie Końskowola, w powiecie puławskim – mówi Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Kobiety pracowały przy szypułkowaniu truskawek. W trakcie poprosiły sąsiada o pomoc w napompowaniu koła w wózku, którym woziły owoce. Mężczyzna postanowił posłużyć się do tego ciągnikiem rolniczym. Nie wiedział, że maszyna nie została zostawiona „na luzie”. Kiedy odpalił silnik, pojazd ruszył, potrącając kobiety. Jedna z nich, 55-latka, zmarła na miejscu. Dwie kobiety zostały ranne. Jedną w ciężkim stanie przetransportowano śmigłowcem do Lublina. Drugą przewieziono do puławskiego szpitala.
Mężczyzna został zatrzymany przez policję. Okazało się, że ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Służby cały czas zabezpieczają miejsce zdarzenia. Sprawę bada prokurator.
KosI/ TSpi
Fot. archiwum