23.06.2018 „Podróże małe i duże”

615220

„Od Donbasu przez Naddniestrze, Abchazję i Osetię Południową aż po Górski Karabach. Mieszkańcy postsowieckich państw nieuznawanych od ponad ćwierć wieku padają ofiarą wielkiej mocarstwowej polityki. Tomasz Grzywaczewski wyruszył w podróż po tych widmowych republikach. Opisał procesy historyczne i wielką politykę. Wyjeżdżając do Górskiego Karabachu w 2015 roku, nie przypuszczał, że już w rok później dojdzie tam do niespotykanej od dwóch dekad eskalacji konfliktu. Będąc zimą 2015 roku na froncie pod Donieckiem, nie podejrzewał, że obserwuje pierwszy akt długotrwałej uśpionej wojny. Widział natomiast, jak w cieniu nieustających konfliktów toczy się codzienne życie. Ta książka to osobiste historie tych, którzy ćwierć wieku po upadku sowieckiego imperium marzą o normalności, o posiadaniu paszportów, które pozwolą im swobodnie podróżować, o walucie, która ma jakąś wartość, i o reprezentacjach startujących w mistrzostwach i igrzyskach na takich samych prawach jak inni – pod własnymi barwami. A przede wszystkim marzą o pokoju.” (www.czarne.com – fot.)

O państwach nieuznawanych Tomasz Grzywaczewski opowiadał podczas ostatniego przed wakacjami spotkania  w cyklu „Kontynenty – Lubelskie Spotkania Podróżnicze” w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Udało mi się z nim także porozmawiać (i wziąć autograf). Fragmenty – w sobotnim wydaniu magazynu „Podróże małe i duże”.

Agnieszka Krawiec, zapraszam.

Exit mobile version