W Polsce najlepiej znamy ją z przeboju „Come”, ponieważ wykorzystany był w reklamie TV. Następnie zaprezentowała rewelacyjny, oparty na iluzjach optycznych klip, który stał się jednym z najważniejszych singli 2015. Niepozorna JAIN nie tylko wyrosła na jedną z najważniejszych wokalistek we Francji, ale i najciekawszych: w popowych piosenkach przemyca, bowiem wpływy afrykańskie, arabskie, muzykę reggae, soul, nie stroni też od hip-hopu. Ma na koncie statuetkę Wiktora (francuski odpowiednik Fryderyka) i nominację do Grammy za klip do kolejnego singla – „Makeba”.
W 2018 roku JAIN powraca z nową płytą, której szczegóły ogłoszone zostaną niebawem. Pierwszą jej zapowiedzią jest singiel „Alright”, do którego klip pomysłowością dorównujący wszystkim poprzednim teledyskom artystki.
Obrazek kręcony był w maju b.r. w Barcelonie. Występuje w nim pięć kobiet, które zrywają łańcuchy codzienności, żeby podążać za marzeniami. Podobnie jak wcześniej, reżyserii podjął się duet Greg & Lio, pracujący z JAIN przy „Come”, „Makeba” oraz „Dynabeat”. Tak o utworze mówi sama JAIN: To hymn o niezależności. Z jednej strony mówi o potrzebie miłości, która uskrzydla, ale i determinacji, desperacji i walce o uczucie.
(fot. nadesłane)