W czasie urlopu pracownik powinien zapomnieć o wszelkich sprawach związanych z pracą. Zdarza się jednak, że jesteśmy zobligowani przez pracodawców do odbieranie telefonów służbowych lub sprawdzania poczty elektronicznej.
Co zrobić, jeśli w czasie urlopu dzwoni lub pisze do nas szef?
Zdaniem mecenasa Karola Piotrowskiego – pracownik, który jest na urlopie, nie ma obowiązku utrzymywać kontaktu z pracodawcą. – Czar urlopu jest czasem wyłącznie dla pracownika, podczas którego ma odpocząć. Nie pozostaje wtedy do dyspozycji pracodawcy. A urlopy udzielane są zgodnie z planem urlopów. Pracodawca ma obowiązek w taki sposób dobrać pracowników pozostających do dyspozycji, by zapewnić ciągłość pracy bez uszczerbku dla siebie. Odbieranie telefonów, pisanie maili jest pozostawaniem w dyspozycji pracodawcy, czyli wykonujemy pracę – nie jest to nasz urlop. Sytuacje takie nie powinny mieć miejsca. Pracodawca wie, że musi ponosić koszty odwołania nas z urlopu, a pisanie maili czy odebranie telefonu jest odwołaniem z urlopu.
– Aby się zresetować potrzebujemy przynajmniej dwa tygodnie wolnego, bez telefonów – mówią lublinianie. – Szef już się nauczył, że w czasie wolnego nie odbieram telefonów, choć nadal próbuje. Pozwalamy na takie zachowanie. Jeśli od razu nie zaznaczymy, że nie pozwalamy na takie zachowanie, to telefony będą się pojawiały nagminnie.
Sytuacja odwołania z urlopu
– Pracownik może zostać z urlopu odwołany, gdy okoliczności odwołania z urlopu pracodawca był w stanie obiektywnie przewidzieć w czasie udzielania urlopu. Wtedy pracodawca ma obowiązek zwrócenia wszelkich kosztów, które pracownik musiał ponieść wracając z urlopu – dodaje mec. Piotrowski.
Co robić, gdy pracodawca zakłóca urlop?
– Gdybyśmy czuli się pokrzywdzeni działaniem pracodawcy, że przekracza normy delikatnego kontaktu z nami to pozostaje możliwość zgłoszenia takiej sytuacji do związków zawodowych, które powinny podjąć działania lub do inspekcji pracy – wyjaśnia Karol Piotrowski.
– Duża część pracodawców doskonale zdaje sobie sprawę, że nie może wymagać pewnych zachowań od pracowników będących na urlopie wypoczynkowym – zauważa Katarzyna Fałek-Kurzyna, starszy inspektor pracy, Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie. – W Lublinie i województwie lubelskim nie mamy skarg dotyczących odwoływania pracowników z urlopu czy wymagań pracodawców dotyczących odbierania służbowego telefonu czy maili w czasie urlopu wypoczynkowego. Od wielu lat żadna taka skarga do okręgowego inspektoratu nie wpłynęła.
Także psychologowie podkreślają – prawdziwy urlop, powinien polegać na całkowitym odcięciu się od działalności zawodowej. Tylko wtedy możemy mówić o prawdziwym odpoczynku.
SuPer
Fot. pixabay.com