Nadciąga kolejne ochłodzenie

deszcz 9

Ostatnie dni mijają nam pod znakiem zmiennej aury. Jednego dnia jest gorąco, a  drugiego, choć mamy lipiec za pasem, bywa, że i przypomina o sobie jesień. 

– Wynika to między innymi z rozkładu pola barycznego na kontynencie europejskim – mówi Arkadiusz Wójtowicz z portalu Fanipogody.pl. – Sytuacja w tym względzie jest dosyć dynamiczna. Niespełna tydzień temu przez Polskę przeszedł gwałtowny front chłodny. Spowodował on wymianę masy powietrza na polarno-morską. Wówczas termometry w wielu miejscach pokazały 12-15 stopni, zaś kilka godzin wcześniej było nawet 30 stopni Celsjusza. A dwa dni temu dostaliśmy się od wpływ wyżu znad Bałkanów i Morza Czarnego. Zaczęło napływać dużo cieplejsze powietrze. Ale już w sobotę czeka nas duże ochłodzenie. W wielu miejscach będzie poniżej 20 stopni Celsjusza.

Na obecną pogodę bardzo narzekają właściciele ośrodków rekreacyjnych i wypoczynkowych. – Kompleks basenów Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemborzyckim położony je na świeżym powietrzu, więc jest w 100% uzależniony od pogody. Początek lata jest co najmniej przeciętny. Chyba wszyscy po pięknym przełomie maja i czerwca spodziewali się, że początek wakacji będzie równie piękny. Niestety aura ma to do siebie, że potrafi płatać figle, zwłaszcza w Polsce. Staramy się otwierać ośrodek codzienne rano, natomiast w ostatnich dniach często po południu przechodziły chmury i deszcze i wtedy zmuszeni byliśmy zamykać Słoneczny Wrotków – rzecznik prasowy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji „Bystrzyca” w Lublinie, Miłosz Bednarczyk.

Zdecydowana większość pytanych przez reporterkę Radia Lublin mieszkańców Lublina jest bardzo zmęczona zmiennymi warunkami. – Dla mnie pogoda jest okropna. Człowiek jest senny, nic mu się nie chce. Nie wiadomo, jak się ubrać – mówią lublinianie.

Na stopniowe ocieplenie możemy liczyć już od wtorku.

LiLka

Fot. pixabay.com

Exit mobile version