Najpierw były dni, a potem godziny i minuty. Odliczanie przed pierwszym meczem reprezentacji Polski na piłkarskich mistrzostwa świata w Rosji wreszcie się skończyło. Dziś nasi rywalem naszej drużyny będzie Senegal.
Dlaczego to spotkanie jest tak ważne i czego możemy się po nim spodziewać? – Dobry początek jest bardzo istotny – tłumaczy były reprezentant Polski, srebrny medalista olimpijski Arkadiusz Onyszko. – Nie wolno przegrać pierwszego meczu, ponieważ potem się goni, jest większy stres. To spotkanie z Senegalem jest kluczowe dla naszej reprezentacji. Łatwo nie będzie. Pamiętajmy, że to są zawodnicy klasowi, którzy grają w wielkich klubach – dodaje.
Z Senegalem Polacy do tej pory nie grali nigdy. Komentatorzy zapowiadają to spotkanie jako pojedynek gwiazd, Po polskiej stronie – napastnik Bayernu – Robert Lewandowski, a w drużynie Senegalu Sadio Mane – piłkarz Liverpoolu.
– Wierzę w naszą reprezentację – podkreśla Onyszko. – Drużyna trenera Adama Nawałki jest doświadczona, grała na wielkiej imprezie, czyli mistrzostwach Europy. Jest ona bardzo profesjonalnie prowadzona. Dba się o każdy szczegół – dodaje.
– Rywal nie jest faworytem turnieju, ale to trudny przeciwnik – podkreśla trener Antoni Piechniczek, który dwukrotnie prowadził polską drużynę na mundialach. – Nie jesteśmy na straconej pozycji. Chciałbym zwrócić uwagę na to, że tak jak kiedyś zespoły afrykańskie wyglądały trochę słabiej, tak dzisiaj się to zmieniło. Do tego dochodzi świetne przygotowanie fizyczne, ale również sprawnościowe – dodaje.
W historii mistrzostw świata Polacy trzykrotnie grali z drużynami z Afryki. W 1978 wygrali 1:0 z Tunezją, w 1982 zremisowali 0:0 z Kamerunem i w 1986 także bezbramkowo zremisowali z Marokiem.
AR / IAR
Fot. archiwum
CZYTAJ: Mundial: znamy składy na mecz Polska – Senegal