Jest wniosek do marszałka Sejmu o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Piotra Olszówki. Prokuratura chce postawić mu cztery zarzuty w związku z uzyskaniem uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Dlatego Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wystąpił do sejmu – poinformowała prokurator Ewa Bialik z Prokuratury Krajowej.
– Prokuratura Okręgowa w Zamościu zamierza postawić posłowi Piotrowi Olszówce 4 zarzuty. Dotyczą one uzyskania przez posła, z naruszeniem przepisów prawa, uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi kategorii A, C, B+E, C+E oraz świadectwa kwalifikacji zawodowej kierowcy. Stawianie zarzutu posłowi Olszówce to efekt postepowania, które było prowadzone przeciwko Krzysztofowi L. – mężczyzna ten usłyszał zarzuty korupcyjne – wyjaśnia Bialik.
Sprawa dotyczy uzyskania w 2011 roku praw jazdy kategorii A i C przez Piotra Olszówkę.
Śledztwo zamojskiej prokuratury dotyczyło grupy, która działała w starostwie w Biłgoraju i handlowała prawami jazdy w latach 2011-2015. Akt oskarżenia obejmował ponad 50 osób. Ponad 90 było objętych oddzielnymi postępowaniami. Łącznie postawiono 925 zarzutów.
Gangiem kierował były inspektor w Wydziale Komunikacji i Drogownictwa Starostwa Krzysztof L., który usłyszał ponad 170 zarzutów dotyczących przyjmowania łapówek w zamian za uzyskanie prawa jazdy. – Krzysztof L., za odpłatność proponował prawa jazdy ludziom, którzy najczęściej nie przechodzili odpowiednich szkoleń, a na pewno nie pochodzili do egzaminów. Na podstawie spreparowanych przez niego dokumentów, które trafiały później do Wytwórni Papierów Wartościowych, wydawano prawa jazdy, jakie na pierwszy rzut oka był legalne i nie wzbudzały wątpliwości u policjantów – wyjaśnia pełniący obowiązki naczelnika Wydziału Pierwszego Śledczego Prokuratury Okręgowej w Zamościu, Rafał Kawalec.
Krzysztof L. przyznał się do winy. Prawie 40 oskarżonych to kierowcy, którzy mieli płacić za uzyskanie uprawnień.
Poseł Piotr Olszówka nie chce komentować sprawy.
MaG / PaSe / AlF
Fot. KS