Trwa drugi dzień Świdnik Air Festiwal. Nad trawiastym lotniskiem akrobacje samolotowe prezentuje czołówka polskich i zagranicznych pilotów. Swoje wyczyny pokaże między innymi zespół Biało-Czerwonych Iskier.
– Wszyscy spragnieni emocji i wrażeń wyjadą od nas zadowoleni – zapewnia dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Świdniku, Adam Żurek. – Zobaczymy Flying Bulls Aerobatics Team, Grupę Akrobacyjną Żelazny i Artura Kielaka. Wystąpią też oczywiście piloci ze Świdnika.
Artur Kielak to były mistrz Polski w akrobacji samolotowej, członek Akrobacyjnej Kadry Narodowej RP, wielokrotny reprezentant Polski na mistrzostwach świata i Europy. W sobotę występował z zespołem Xtreme Sky Force, poleci także w niedzielę podczas pokazów solo i w szyku. Zespół Artura Kielaka składa się z samolotu akrobacyjnego i bojowego samolotu myśliwskiego MIG-29.
– Lubię wracać do Świdnika. Tutejszej publiczności pokażę pokaz z mistrzostw świata – informuje. – W pierwszej części lecę z myśliwcem. Mamy różne prędkości, odmienne samoloty, muszę się więc dostosować się do niego. Natomiast w pokazie indywidualnym liczy się przede wszystkim precyzja i jego usadowienie w odpowiednim miejscu, żeby publiczność była jednocześnie bezpieczna i mogła sobie to wszystko obejrzeć z jak najmniejszej odległości.
Widzowie Świdnik Air Festival zobaczą również akrobacje w wykonaniu utytułowanej i znanej w Polsce grupy Cellfast Flying Team. Maszyny Morane Rallye, którymi polecą, mają jednolite malowanie, ale każda jest w innej wersji i ma różną moc silnika. Latająca formacja powstała w Krośnie. Za każdym razem ich występy budzą ogromne emocje.
– Nie zawiedziemy i tym razem – stwierdza jeden z pilotów zespołu Tomasz Buszewski. – Oczywiście będzie dużo dymu, żeby to wszystko pięknie zdynamizować – dodaje.
Prawoskrzydłowym drużyny jest Daniel Dębosz. – Latamy na małych francuskich samolotach. I już jesteśmy skoncentrowani – mówi. – Przede wszystkim musimy uważać, żeby nie wlecieć w siebie.
Lotnicy z grupy Cellfast Flying Team rozpoczną akrobacje o godzinie 13.30.
Wyczyny najlepszych pilotów ogląda kilka tysięcy widzów.
Wydarzenie jest ogromną atrakcją nie tylko dla znawców lotnictwa, ale też najmłodszych, którzy chcą zobaczyć latające maszyny.
Wydarzenie zorganizowano w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości i stulecia polskiego lotnictwa wojskowego.
PaSe / opr. ToMa
CZYTAJ TAKŻE: Pętle, beczki i lot odwrócony. Akrobacje na świdnickim niebie