Ponad 1/4 pielęgniarek i położnych z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego numer 1 przy ul. Staszica w Lublinie jest na zwolnieniach lekarskich. O problemie w związku z brakiem personelu dyrektor placówki rozmawiał wczoraj (21.06) z ordynatorami. Wiadomo, że część zabiegów i operacji zostanie przeniesiona na inny termin. – Sytuacja jest trudna, ale stabilna – zapewnia rzeczniczka placówki Anna Guzowska.
Pacjenci, którzy znajdują się w stanie zagrożenia życia lub powinni być przyjęci w trybie pilnym są przyjmowani. Pielęgniarki – przypomnijmy – domagają się kilkuset złotowych podwyżek płac. Dyrekcja szpitala twierdzi, że nie ma na to środków. Rozmowy, które mają rozwiązać spór, odbędą się na początku przyszłego tygodnia.
W przyszłym tygodniu mamy również poznać wstępne ustalenia po rozmowach w lubelskim szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Tam także część pielęgniarek poszła na zwolnienia lekarskie, a na dzisiejsze popołudnie zaplanowano rozmowy na temat ewentualnych podwyżek. – Efekty rozmów mamy poznać w poniedziałek – zapewnia Radio Lublin biuro prasowe MSWiA.
O sytuacji pielęgniarek w Polsce toczą się również rozmowy w Ministerstwie Zdrowia. Podczas wczorajszego spotkania w resorcie pielęgniarki złożyły swoje postulaty.
ZAlew
Fot. archiwum
CZYTAJ: Szpital przy Staszica: sytuacja trudna, ale stabilna