W biłgorajskim szpitalu ponad 20% pielęgniarek przedłożyło zwolnienia lekarskie. Braki w obsadzie personelu spowodowały, że placówka wstrzymała przyjmowanie pacjentów.
– Trudno powiedzieć, jaka epidemia spowodowała tak masową absencję chorobową. Ale nie oszukujmy się – nosi to znamiona zorganizowanego strajku – komentuje dyrektor biłgorajskiego szpitala Tomasz Kwiatkowski i podkreśla, że nie ma żadnego komitetu strajkowego, postulatów strajkowych, oczekiwań lub żądań. – Sytuacja jest trudna.
Obecnie w placówce są przyjmowane jedynie tzw. nagłe przypadki, które nie wymagają hospitalizacji.
Spotkanie z personelem zapowiedział w najbliższych dniach starosta biłgorajski Kazimierz Paterak.
Próbowaliśmy skontaktować się z przedstawicielami Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w Biłgoraju. Przewodnicząca przebywa na zwolnieniu lekarskim, a wiceprzewodnicząca nie odbiera telefonu.
TsF / opr. MatA
Fot. Meyde9 – Praca własna, CC BY-SA 4.0, Link
CZYTAJ TAKŻE: Szpital w Biłgoraju wstrzymał przyjęcia pacjentów