Prawdopodobnie pogoda sprawiła, że nie wszystkie imprezy zorganizowane w ramach lubelskich Dni Morza i Bystrzycy cieszyły się popularnością, ale rajd, będący częścią tej imprezy trwa.
– Ponad 20 osób pojechało do źródeł Bystrzycy – relacjonuje Piotr Wróblewski. – Zlało nas okrutnie. Jesteśmy przemoczeni do suchej nitki, ale już jest lepiej. Kontynuujemy naszą ponad 100-kilometrową podróż. Zamierzamy skończyć ok. godziny 19.00, aby zdążyć na koncert szant nad Zalewem Zemborzyckim.
PW
Fot. Mirosław Trembecki