Do 27. roku życia był dzieckiem szczęścia. Przed Dominikiem Połońskim – młodym, przystojnym, wybitnie uzdolnionym wiolonczelistą stały otworem sale koncertowe i wytwórnie płytowe całego świata. Jego muzyka była ceniona z powodu aksamitnej barwy dźwięku, jaką wydobywał z instrumentu. W 2004 roku wielką karierę przerwała ciężka choroba, guz mózgu. Muzyk przebył kilka operacji, rehabilitację. Mimo to, lewa część jego ciała pozostała sparaliżowana. Dominik nie poddawał się. Po kilku latach wrócił do koncertowania, nauczał studentów na akademiach muzycznych w Łodzi i w Krakowie. Grał używając tylko prawego ramienia i był jedynym na świecie wiolonczelistą, który koncertował w ten sposób.
20 czerwca, po 14 latach od zdiagnozowania nowotworu, Domink Połoński zmarł. Wszyscy, którzy mieli szczęście spotkać go na swojej drodze, pamiętać będą jego wrażliwość, mądrość , duchową moc. I słowa, że „w ograniczeniach powstają rzeczy największe”.
Dźwiękowy portret Dominika Połońskiego usłyszą Państwo w reportażu Bartosza Panka „Chcę więcej”. Audycja ta została w 2014 roku uhonorowana Prix Italia.
Do usłyszenia po 20.00. Katarzyna Michalak.
Fot. pixabay.com