Władze Biłgoraja chcą, by na obrzeżach miasta powstało schronisko dla bezdomnych kotów. Przeciwni takiemu rozwiązaniu są mieszkańcy ul. Motorowej.
– Jako właściciele okolicznych działek nie zgadzamy się ani na budowę schroniska, ani na postawienie kontenerów dla zwierząt. Powstanie schroniska spowoduje, iż nie otrzymamy pozwoleń na budowę i nie odzyskamy pełni praw do naszych działek – mówiła w imieniu mieszkańców, Renata Socha.- Jesteśmy na etapie zbierania dokumentacji i dowodów do unieważnienia planu zagospodarowania przestrzennego, przez który nasze działki straciły na wartości nawet o kilka tysięcy złotych.
– Ta inwestycja wynika z potrzeby społecznej i będzie realizowana zgodnie z prawem – zapewnia burmistrz Biłgoraja, Janusz Rosłan. – Kontenerowe schronisko dla kotów w żaden sposób nie będzie oddziaływało negatywnie na środowisko ani na działki mieszkańców.
To kolejne podejście władz Biłgoraja do stworzenia schroniska dla zwierząt. Wcześniejsze próby zostały przez mieszkańców zablokowane. Miasto przyjęło program zapobiegania bezdomności zwierząt i wspiera ich czipowanie, ale to nie rozwiązuje problemu bezdomności zwierząt.
TsF
Fot. pixabay.com