Dwie Polki, które uratowały się z rzezi przeprowadzanych przez ukraińskich nacjonalistów, zostały odznaczone medalami Pro Patria, podczas zorganizowanych w Chełmie obchodów 75. rocznicy Krwawej Niedzieli na Wołyniu.
Odznaczenia wręczono Teodorze Zglinieckiej, która przeżyła rzeź w kościele w Kisielinie, oraz Helenie Ciszak, która uratowała się z masakry Polaków w Ihrowicy koło Tarnopola. Pani Helena z żalem wraca do wspomnień o tamtych dniach. – Mam dzisiaj przez oczami płonącą wieś i leżących, pobitych ludzi. Jednego dnia, w Wigilię zostały zamordowane 92 osoby. To były tragiczne dzieje i nigdy nie da się tego zapomnieć.
W intencji ofiar Krwawej Niedzieli mszę świętą odprawił biskup Mieczysław Cisło.
W ramach obchodów, posadzono też dwa dęby pamięci: jeden upamiętniający ofiary rzezi wołyńskiej, a drugi komendanta 8. Okręgu Batalionów Chłopskich „Wołyń” Zygmunta Rumla, zamordowanego w przeddzień Krwawej Niedzieli.
DoG
Fot. Dominik Gil