Cztery lata bezwzględnego więzienia i 7 tysięcy złotych zadośćuczynienia – taki wyrok usłyszał 29-letni Wojciech M., który napadł na sklep. Skazany odpowiadał za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia – rozbitej butelki.
Do zdarzenia doszło pod koniec marca tego roku w miejscowości Żmiarki w gminie Dębowa Kłoda. Gdy Wojciech M. zorientował się, że w sklepie jest tylko jedna ekspedientka, wszedł do środka i przyłożył jej rozbitą butelkę do głowy. Przerażona kobieta oddała mu blisko 2 tys. zł. Kiedy napastnik uciekł, pokrzywdzona wezwała policję.
Dziś (16.07.2018) oskarżony pojawił się na sali rozpraw w asyście policjantów. Jak przyznał – dzień przed napadem rozstał się z dziewczyną. Wojciech M. przyznał się do winy i postanowił dobrowolnie poddać się karze.
Sprawę rozpatrywał Sąd Okręgowy w Lublinie. Wyrok jest nieprawomocny.
MaTo / opr. MatA
Fot. KWP Lublin /archiwum/
CZYTAJ TAKŻE: Napadł na sklep i groził ekspedientce. 29-latek w areszcie