Zamknięta ulica Lwowska w Chełmie – na św. Krzysztofa taki „prezent” dostali kierowcy od drogowców. Ruch wstrzymano ze względu na przebudowę krótkiego odcinka ze skrzyżowaniami prowadzącym do dużych osiedli mieszkalnych oraz kilku supermarketów. Dodatkowo Lwowska to droga wojewódzka prowadząca z południa do centrum miasta. Dlatego jej wyłączenie spowodowało spore zamieszanie.
Tym bardziej, że kierowcy nie patrzą na tablice informujące o objeździe i jadą na pamięć. – Powinni zrobić tu światła, bo kierowcy jeżdżą jak wariaci. To jest bardzo ruchliwa droga – mówi jeden z nich.
– Jak każda inwestycja, ta również w czasie realizacji jest uciążliwa. Ale, jeśli chcemy później jeździć wygodniej i bezpieczniej, to troszeczkę musimy pocierpieć – stwierdza Krzysztof Tomasik, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie.
Spore utrudnienia dotyczą również pasażerów Chełmskich Linii Autobusowych. – Blisko połowa linii będzie kursowała objazdami – informuje kierownik eksploatacji Chełmskich Linii Autobusowych Artur Mazurek. – Dotyczy to sześciu linii: 3,6, 11, 12, 15, 24.
Jak dodaje, pasażerowie powinni spodziewać się znacznych opóźnień i oczekiwać wspomnianych linii na innych przystankach. – Cały ruch jest puszczany objazdami. Wiąże się to z powstaniem korków. Autobusy mogą mieć nawet do 20 minut spóźnienia.
Przebudowa już trwa
– Na razie trwają prace rozbiórkowe nawierzchni oraz związane z siecią techniczną i elektryczną. W czwartek zostaną rozebrane krawężniki i chodniki – informuje Artur Kostrzewski z Przedsiębiorstwa Drogowo–Mostowego Włodawa.
– Przestarzała sygnalizacja świetlna ulegała częstym awariom. Był też kłopot z wyjechaniem z Drogi Męczenników, a z tamtego obszaru jedzie coraz więcej samochodów. Chcielibyśmy tam też zrobić sygnalizację. Ale najważniejszą rzeczą była szerokość ulicy Lwowskiej. Kierowcy stawali praktycznie „na lusterku” przy skręcie w osiedle Słoneczne; samochody nie bardzo wiedziały, jak się ustawić. Po przebudowie takich problemów już nie będzie – wyjaśnia powody modernizacji ulicy Lwowskiej Krzysztof Tomasik.
Przede wszystkim bezpieczeństwo
– Każda sygnalizacja świetlna poprawia przede wszystkim bezpieczeństwo. Jeżeli mieliśmy ją na jednym skrzyżowaniu, czas oczekiwania był kilkudziesięciosekundowy. Teraz, gdy pojawi się druga, będzie on dłuższy. Sygnalizacja świetlna nie przyspiesza ruchu, natomiast zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo. Oczywiście należy dodać bardzo duży ruch pieszych. W tej chwili mamy jedno przejście po środku, między skrzyżowaniami. Po zakończeniu inwestycji będą dwa: przed i za. Dzięki temu wzrośnie również poziom bezpieczeństwa pieszych – dodaje Krzysztof Tomasik.
Przebudowa skrzyżowań ulicy Lwowskiej z Drogą Męczenników i Wieniawskiego będzie kosztować 2 miliony 590 tysięcy złotych. Prace i związane z nimi utrudnienia mają się zakończyć do września.
Do tego czasu komunikacja miejska i kierowcy, którzy nie znają osiedlowych skrótów, powinni korzystać z objazdu aleją Żołnierzy I Armii Wojska Polskiego, ulicą Wojsławicką i aleją 3 Maja.
DoG / opr. ToMa
Fot. Dominik Gil