Jeden punkt przywożą z Wejherowa piłkarze Górnika Łęczna, którzy w meczu 1. kolejki 2. ligi piłkarskiej zremisowali z Gryfem 2:2.
Wynik należy uznać za sukces, zważywszy na to, że łęcznianie przegrywali 0:2 po bramkach Pawła Brzuzego i Krzysztofa Wickiego, który wykorzystał rzut karny.
Jeszcze w doliczonym czasie gry pierwszej połowy kontaktowego gola dla Górnika – również skutecznie egzekwując jedenastkę – zdobył Patryk Szysz, a 5 minut przed końcem spotkania remis uratował Paweł Wojciechowski.
Trener Rafał Wójcik przyznaje, że jego zespół rozegrał słabą pierwszą połowę meczu. – Pierwszą połowę przespaliśmy dość mocno. Dopiero strata drugiej bramki podziałała na nas mobilizująco, bo polegaliśmy stricte na umiejętnościach, a za mało zaangażowaliśmy się fizycznie. Musimy nauczyć się drugiej ligi, która polega głównie na woli walki.
W przyszłą sobotę Górnik po raz pierwszy w sezonie zaprezentuje się własnej publiczności w meczu przeciwko Skrze Częstochowa.
JK
Fot. gornik.leczna.pl