Reżyser Krzysztof Zanussi i aktorka Maja Komorowska są dziś gośćmi Festiwalu Filmu i Sztuki „Dwa Brzegi” w Kazimierzu Dolnym. Najpierw osobiście zaprosili widzów do obejrzenia filmu „Rok spokojnego słońca” z 1984 roku, a po projekcji spotkali się z publicznością.
Opowiadając o specyfice pracy na planie filmu, który traktuje o powojennej miłości między amerykańskim żołnierzem a polską uchodźczynią, nie obyło się bez anegdot. – Film był kręcony w późnym stanie wojennym i mieliśmy przydzielonych specjalnych ludzi, którzy pilnowali czy nie używamy mikrofonów bezprzewodowych do celów antyrządowych. Bo aktorzy mieli je przypięte i mogli się porozumiewać na falach radiowych, co wówczas było absolutnie zakazane – opowiadał Krzysztof Zanussi.
„Rok spokojnego słońca” w reżyserii Krzysztofa Zanussiego był pierwszym polskim filmem, który zdobył Złote Lwy na Festiwalu w Wenecji. Szansy na nominacje do Oscara pozbawił go Wojciech Jaruzelski, który – jak powiedział dziś Zanussi – prawdopodobnie obejrzał tylko jego dwie pierwsze sceny i zakwestionował… tłumaczenie na angielski. Dlatego film wycofano z konkursu.
Spotkania z artystami to jeden z atutów festiwalu „Dwa Brzegi”. W środę w Kazimierzu pojawi się Arkadiusz Jakubik, bohater cyklu „I Bóg stworzył aktora”, a także Grażyna Szapołowska i Jadwiga Jankowska-Cieślak.
Festiwal potrwa do niedzieli.
AKr / opr. ToMa
Fot. Agnieszka Krawiec